BRIDGE CHANGES

Tym razem sesja zdjęciowa totalnie z innej beczki. W takim wydaniu jeszcze nikt mnie nie widział. 

Jak pewnie już zauważyliście, często lubię bawić się modą, przełamywać pewne 

utarte reguły i przede wszystkim, nie boję się tego. Chyba o to głównie tutaj chodzi co? 

Lubie wyglądać ekstrawagancko, wyróżniać się z tłumu - taki już jestem. Jeżeli to dla kogoś

jest "solą w oku" to zapraszam do opuszczenia bloga bo nic dla siebie tutaj niestety nie znajdzie. 

Niektórzy mogą zarzucić, że może nie są to zdjęcia, które powinny znaleźć się na blogu

modowym, bo może nie do końca wszystko widać, nie wszystko jest jasne. Ale mi się 

wydaje, że fajnie czasem zrobić też taką odskocznię od tego co robi się zwykle i 

wprowadzić coś nowego, intrygującego.

W dzisiejszym look'u uwagę głównie będą przykuwać buty, które same w 

sobie są bardzo mocnym i ciekawym elementem garderoby. 

Wiele osób na ulicy odwraca za mną wzrok

z niedowierzaniem i myśli | " WHAT THE FUCK?" - Co on ma na sobie? | 

Nie rusza mnie to totalnie. 

Tak jak już wspomniałem, kocham mieć na sobie niespotykane rzeczy, 

które nie znajdziemy co na drugiej osobie napotkanej na ulicy.. .   

Co do całości stylizacji to postawiłem na całkowitą czerń co zdarza mi się dość rzadko.

Dopełnieniem jest tutaj przedłużana bluza z zamkami , czarny skórzany 

full-cap i okulary przeciwsłoneczne stylizowane na tzw: "lenonki".

Jak Wam się podobam w takim miejskim "look'u" ? 

ZDJĘCIA po raz kolejny autorstwa Little Mi Photos

spodenki/full-cap/t-shirt/okulary- H&M

bluza- NEW YORKER 

buty LED- ALLEGRO